Mam 15 lat, wyglądam normalnie, nie palę, nie piję. Razem z koleżanką wychodziłam, miałam kupić zapałki bo się skończyły. Kiedy weszłam do jednego z kiosków mówiąc 'Proszę zapałki' pani na mnie dziwnie spojrzała i powiedziała, żebym sobie przeczytała wskazując na kartkę informującą, że tytoń sprzedawany jest od 18 lat. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Meggs | 83.5.184.* | 30 Sierpnia, 2011 11:55
Przecież zapałki to nie tytoń. Ale z drugiej strony kiedyś było takie hasło: "Dziecko + zapałki = pożar", więc opory pani sprzedawczyni wcale nie były takie nieuzasadnione.
nie martw się, też kiedys miałam taką opcję w gimnazjum że potrzebowałam zapałek do domu do kuchenki a babka stwierdziła że mi nie sprzeda bo na pewno bd palić papierosy...
0
4
nijaka | 78.145.179.* | 30 Sierpnia, 2011 21:14
Mnie, w wieku 22 lat, spytano o dowod, gdy chcialam nabyc zestaw do szycia, w sklad ktorego wchodzily m.i. trzy igly i miniaturowe nozyczki :) Zapewne chcialam sie nimi pociac... :)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Meggs | 83.5.184.* | 30 Sierpnia, 2011 11:55
Przecież zapałki to nie tytoń. Ale z drugiej strony kiedyś było takie hasło: "Dziecko + zapałki = pożar", więc opory pani sprzedawczyni wcale nie były takie nieuzasadnione.
br13 [YAFUD.pl] | 30 Sierpnia, 2011 14:34
"Mam 15 lat, wyglądam normalnie, nie palę, nie piję."
To w dzisiejszych czasach aż taka degeneracja, że w takim wieku niepalenie i niepicie są osiągnięciem... Smutne :(
Celestynka [YAFUD.pl] | 30 Sierpnia, 2011 15:20
nie martw się, też kiedys miałam taką opcję w gimnazjum że potrzebowałam zapałek do domu do kuchenki a babka stwierdziła że mi nie sprzeda bo na pewno bd palić papierosy...
nijaka | 78.145.179.* | 30 Sierpnia, 2011 21:14
Mnie, w wieku 22 lat, spytano o dowod, gdy chcialam nabyc zestaw do szycia, w sklad ktorego wchodzily m.i. trzy igly i miniaturowe nozyczki :) Zapewne chcialam sie nimi pociac... :)