Mój ojciec wyjeżdża do pracy do Norwegii. Przyjeżdża raz na miesiąc. Z początku dodam, że zawsze niechętnie się zgadzał na kupowanie markowej odzieży czy obuwia typu Cropp / House, ponieważ uważał, że lepiej jest kupić dwie rzeczy na targu za tą samą cenę. Pewnego dnia, gdy wrócił z pracy przywiózł mi buty marki "Rebook". Pytając go gdzie kupił, odpowiedział, że w Norwegii. Tydzień później będąc na targu dla towarzystwa z koleżanką, zauważyłem stragan "Norwegia"z obuwiem męskim. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.