Dzisiaj w mojej miejscowości, a właściwie wsi był Odpust więc trzeba było iść do kościoła. Gdy przyszedł czas na pójście do komunii było strasznie tłoczno. Jak już miałem klęknąć zobaczyłem jakąś straszą panią - Miała koło 80 lat. Z chęcią ustąpiłem jej pierwszeństwa i cofnąłem się trochę. Uśmiechnęła się. Niby nic ciekawego... Ale po chwili bardzo szybko złapała mnie za rękę, pociągnęła z całej siły i stwierdziła, że nie potrzebuje takiej ,,pomocy". Zrobiło mi się głupio i jak wracałem od komunii przez kościół to miałem wrażenie, że ludzie na mnie patrzą... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.