3 dni temu moja mama wyjechała za granicę zostawiając mnie z psem. Na dzisiejszym spacerze mój trzydziestokilowy golden "łagodna rasa"retriever szarpiąc się ułamał metalowy karabinek od smyczy. Gdy jechałam do sklepu po nową, ostatecznie padł mi w aucie akumulator. Jest sobota, w poniedziałek święto, więc nowy mogę kupić dopiero we wtorek. Mogłabym, gdyby mama zostawiła mi więcej pieniędzy - zostawiła mi na 10 dni dwieście zł z czego 140 poszło na nową smycz. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
jnfkhfuiq | 77.255.16.* | 15 Sierpnia, 2011 23:30
jaką do cholery ty smycz kupiłaś za tyle forsy?
0
2
ZiZU | 83.168.76.* | 16 Sierpnia, 2011 02:20
Smycz za 140zł?!? Tańczy? Śpiewa? Ja od smyczy, za taką cenę bym tego wymagał...
0
3
ja | 77.254.29.* | 16 Sierpnia, 2011 12:46
prostownik do aku i po problemie. na kilka odpaleń :p
0
4
emik | 212.244.202.* | 17 Sierpnia, 2011 20:29
akumulatory sprzedają na każdej stacji paliw
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
jnfkhfuiq | 77.255.16.* | 15 Sierpnia, 2011 23:30
jaką do cholery ty smycz kupiłaś za tyle forsy?
ZiZU | 83.168.76.* | 16 Sierpnia, 2011 02:20
Smycz za 140zł?!? Tańczy? Śpiewa? Ja od smyczy, za taką cenę bym tego wymagał...
ja | 77.254.29.* | 16 Sierpnia, 2011 12:46
prostownik do aku i po problemie. na kilka odpaleń :p
emik | 212.244.202.* | 17 Sierpnia, 2011 20:29
akumulatory sprzedają na każdej stacji paliw