Siedziałam u siebie w pokoju i masturbowałam się przy pornolu. Nagle wszedł mój tata, który miał być w pracy. Spojrzał tylko na mnie, na ekran, i powiedział ,,Spokojnie, nie przeszkadzaj sobie. Ale nie oglądaj tych chińskich, bo są do luftu'', po czym wyszedł. Nie wiem, co jest gorsze: to, że rodzice wiedzą, że się masturbuję;to, że mam na to pozwolenie, czy to, że mam pozwolenie na oglądanie pornoli! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
fuu | 46.134.216.* | 01 Sierpnia, 2011 02:08
Najgorsze jest to,że w ogóle to robisz :| No a tak generalnie to strasznie patologiczna z was rodzina...
A oglądanie pornoli to od kiedy jest niedozwolone i trzeba miec na to pozwolenie od rodziców?
0
3
Qzin | 89.78.210.* | 01 Sierpnia, 2011 14:55
Czemu niby źle, że robi? Niech się rozbudza i niech uczy o sobie, potem przynajmniej facetowi powie co ją najbardziej kręci, a nie będzie zgadywanki czy koła fortuny (i narzekania że facet ujowy).
Każdy człowiek jest inny, lubi co innego więc trzeba znać siebie. A że ma potrzeby, to przecież każdy ma. Chyba, że nie jesz, nie pijesz i nie oddychasz (bo to źle zaspokajać swoje potrzeby).
Co do zakazów/przyzwoleń... czemu miałabyś mieć coś zakazane? Każdy to robi w pewnym wieku, więc chyba lepiej akceptować. Krzyki mogłyby tylko spowodować, że uznałabyś to za coś złego, zraziła się itd.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
fuu | 46.134.216.* | 01 Sierpnia, 2011 02:08
Najgorsze jest to,że w ogóle to robisz :|
No a tak generalnie to strasznie patologiczna z was rodzina...
omyfygygygy | 178.36.25.* | 01 Sierpnia, 2011 14:37
A oglądanie pornoli to od kiedy jest niedozwolone i trzeba miec na to pozwolenie od rodziców?
Qzin | 89.78.210.* | 01 Sierpnia, 2011 14:55
Czemu niby źle, że robi? Niech się rozbudza i niech uczy o sobie, potem przynajmniej facetowi powie co ją najbardziej kręci, a nie będzie zgadywanki czy koła fortuny (i narzekania że facet ujowy).
Każdy człowiek jest inny, lubi co innego więc trzeba znać siebie. A że ma potrzeby, to przecież każdy ma. Chyba, że nie jesz, nie pijesz i nie oddychasz (bo to źle zaspokajać swoje potrzeby).
Co do zakazów/przyzwoleń... czemu miałabyś mieć coś zakazane? Każdy to robi w pewnym wieku, więc chyba lepiej akceptować. Krzyki mogłyby tylko spowodować, że uznałabyś to za coś złego, zraziła się itd.