Razem z ojcem świętowaliśmy wraz z najbliższą rodziną (siostry i bracia moich rodziców) jego 48 urodziny. Postanowiłam, że jest to okazja przy której trzeba wychylić kilka kieliszków za zdrowie szacownego staruszka. Po 4 kolejkach wywiązał się między mną a jubilatem spór, w którym żywo i dość głośno uczestniczyłam. Na zakończenie ojciec powiedział na głos, że miał zamiar sprawdzić chłopaka, którego mam zamiar przyprowadzić na obiad, ale jeśli on wytrzymuje z taka żyletą, to on mu współczuje i daruje kontrole. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Lena | 79.185.212.* | 01 Sierpnia, 2011 01:47
To nie jest YAFUD. To jest pokazywanie światu za jaką to ostrą żyletę "ludzie"Cię biorą. A właściwie to ojciec na % haha
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Lena | 79.185.212.* | 01 Sierpnia, 2011 01:47
To nie jest YAFUD. To jest pokazywanie światu za jaką to ostrą żyletę "ludzie"Cię biorą. A właściwie to ojciec na % haha