Byłem ze znajomymi kilka dni w domku nad jeziorem. Troche dużo sobie wypiłem, mieszałem piwo z wódką, troche papierosów. Urwał mi się film. Ostatnie co pamiętam to to że koledzy nieśli mnie w 5 kilka centymetrów nad ziemią, a ja bełkotałem by mnie puścili bo zaraz będę rzygać. Następnego dnia do ok.15 ,,miotał mną szatan"tj.przy żyganiu wydawałem dźwięki jak przy odprawianiu egzorcyzmów. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.