Kilka lat temu, będąc nastolatkiem, wyjechałem z rodzicami nad morze. Któregoś dnia, kiedy szliśmy na plażę, nad nami przelatywało mnóstwo ptaków. Nie wiem jak się to fachowo określa, stado czy coś takiego, niebo prawie całe czarne. Ja dla żartu ułożyłem ręce jakbym trzymał strzelbę i strzelał do ptaków. Każdy się uśmiechnął, a tu na moją głowę wylądowała, delikatnie wymierzona kara od ptaków. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.