Dzisiaj miałem egzamin. Spałem 2 h, bo porządnie się do Niego przygotowałem. Nauczyłem się wszystkiego. Poszedłem pewny siebie, ale po drodze dostałem od kogoś ściągi. Na egzaminie było 5 pytań. Na pierwsze 2 odpowiedziałem bez trudu w parę minut. Profesor całe 40 min siedział tyłem do nas. Zgadnijcie kto spojrzał na ściągę, kiedy wykłądowca na 2 sekundy się odwrócił. Poprawka we wrześniu. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.