Akurat siedziałam z moją paczką przed naszym blokiem,statystyczne miejsca na trzepaku zajęte.I podchodzi do nas jakiś nachlany gościu,mówi do nas że mamy stąd iść,że za 20 minut przyjdzie i nam coś zrobi jak nie pójdziemy z pod tego bloku i poszedł.My spoko,aha,dalej siedzimy.Po tych 20 minutach on przychodzi i zaczyna nas ganiać,te młodsze dzieci(5-6 lat,to nie nasza paczka ale z nami siedzą)pouciekały do domów,w końcu ktoś był łaskaw zadzwonić po policję,przyjechały policja i karetka,lekarze dali mu zastrzyk na uspokojenie i odwieźli do psychiatryka,bo najprawdopodobniej to on z niego uciekł.Policjant zapytał się nasz czy nic nam nie zrobił i pojechał. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.