Dzisiaj siedziałam w autobusie i słuchałam muzy, gdy nagle ktoś postukał mnie w ramię. Obejrzałam się i zobaczyłam kolesia dziwnie wyglądającego, nic nie mówił, chyba był głuchoniemy i chciał pieniądze. Olałam go, ale stał i stał, w końcu zaczęłam się zastanawiać, czy może jednak mu coś dać. Gdy już prawie podjęłam decyzję, zirytowanym głosem powiedział: - Bilecik do kontroli! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.