Miałem egzamin na prawo jazdy. Łuk zrobiłem idealnie i pojechałem na wzniesienie, był dość spory kawałek to wbiłem 2. Zatrzymałem się przed linią i egzaminator mówi żebym ruszał. Ruszyłem, zgasło. 2 próba: zwiększyłem obroty, podjechałem z pół metra i znów zgasło. Egzaminator do mnie: "wynik egzaminu negatywny, ruszał Pan z dwójki". Dopiero wtedy popatrzyłem na biegi. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
jatoja | 89.72.180.* | 08 Czerwca, 2011 14:51
pretensje możesz mieć tylko do siebie, widać, że nie jesteś jeszcze gotowy na zdanie egzaminu jak takie błędy robisz i szybko się nie zorientowałeś o co może chodzić
0
2
ogr | 83.4.134.* | 08 Czerwca, 2011 16:53
@jatoja: Nie cwaniakuj, bo to tylko przez głupi stres. To że popełnił taki głupi błąd to nie znaczy, że nie jest gotowy by zdać.
0
3
kenwood | 87.205.136.* | 09 Czerwca, 2011 01:57
Doświadczonym kierowcom też zdarza się zapomnieć i ruszyć z dwójki np. ze świateł. Egzaminator powinien przypomnieć. Ale on, jak na rasową kur*wę przystało, chce złupić jak najwięcej ludzi.
0
4
Zły | 87.105.184.* | 09 Czerwca, 2011 11:18
Z dwójki a nawet trójki daje się normalnie ruszyć. Oczywiście przez takie coś sprzęgło szybciej się zużywa, ale jest to wykonalne. Ruszanie z 4 i 5 może się zakończyć spaleniem sprzęgła, ale jest wykonalne.
0
5
Tenshi | 89.186.27.* | 09 Czerwca, 2011 16:32
Ruszanie z dwójki jest wykonalne, ale trzeba dodać więcej gazu. Jak się rusza jak przy jedynce, to wtedy normalne, że gaśnie.
0
6
niedzielny | 77.45.86.* | 09 Czerwca, 2011 17:17
@ogr: Jak kierującemu zacznie "żabkować"i zgaśnie to nie popełnia tego błędu po raz drugi.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
jatoja | 89.72.180.* | 08 Czerwca, 2011 14:51
pretensje możesz mieć tylko do siebie, widać, że nie jesteś jeszcze gotowy na zdanie egzaminu jak takie błędy robisz i szybko się nie zorientowałeś o co może chodzić
ogr | 83.4.134.* | 08 Czerwca, 2011 16:53
@jatoja: Nie cwaniakuj, bo to tylko przez głupi stres. To że popełnił taki głupi błąd to nie znaczy, że nie jest gotowy by zdać.
kenwood | 87.205.136.* | 09 Czerwca, 2011 01:57
Doświadczonym kierowcom też zdarza się zapomnieć i ruszyć z dwójki np. ze świateł. Egzaminator powinien przypomnieć. Ale on, jak na rasową kur*wę przystało, chce złupić jak najwięcej ludzi.
Zły | 87.105.184.* | 09 Czerwca, 2011 11:18
Z dwójki a nawet trójki daje się normalnie ruszyć. Oczywiście przez takie coś sprzęgło szybciej się zużywa, ale jest to wykonalne. Ruszanie z 4 i 5 może się zakończyć spaleniem sprzęgła, ale jest wykonalne.
Tenshi | 89.186.27.* | 09 Czerwca, 2011 16:32
Ruszanie z dwójki jest wykonalne, ale trzeba dodać więcej gazu. Jak się rusza jak przy jedynce, to wtedy normalne, że gaśnie.
niedzielny | 77.45.86.* | 09 Czerwca, 2011 17:17
@ogr: Jak kierującemu zacznie "żabkować"i zgaśnie to nie popełnia tego błędu po raz drugi.