Wczoraj w kościele była ostatnia spowiedź bierzmowanych. Tłum ludzi w kolejkach, a w między czasie msza na biały tydzień dla komunijnych. Pod koniec, w momencie modlitwy, chciałam trochę rozciągnąć kości i ściągnęłam dwie ręce za siebie, w pewnym momencie na cały kościół rozszedł się trzask. Tak, z mojej winy. Przy 'rozciągnięciu' mój stanik pękł na pół. Z uwagi na to, że tym przerwałam ciszę, skupiłam na sobie spojrzenia połowy kościoła. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
taa | 77.253.207.* | 09 Maja, 2011 20:55
Taaa chciałabym usłyszeć stanik, który pęka z trzaskiem na cały kościół. Yhm
taa | 77.253.207.* | 09 Maja, 2011 20:55
Taaa chciałabym usłyszeć stanik, który pęka z trzaskiem na cały kościół. Yhm
milady [YAFUD.pl] | 10 Maja, 2011 00:23
nie wiem czemu, ale to na pewno grzech!
WRHW | 83.12.214.* | 10 Maja, 2011 09:19
Pokaż swoje zdjęcie bo nie uwierzę :P "Coś"musiało mocno napierać na ten stanik... :D
Smutas | 81.190.32.* | 10 Maja, 2011 10:39
Zapomniałaś dodać, że najgłośniejszym dźwiękiem był gwizd. Tak. gwizd, bo cycki gwizdnęły ci o podłogę...