Przez 5 matur (razem z rozszerzonymi) chowałem grzecznie telefon i nikt nie zadzwonił na żadnej ani nie wysłał życzeń powodzenia. Dzisiaj nie wiem jakim cudem wziąłem niewyciszony telefon ze sobą. Tuż przed zakończeniem zostały mi może trzy zdania do napisania dostałem smsa od siostry czy jestem już w domu. Ponoć to pierwszy przypadek unieważnienia w mojej szkole. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
oreo | 83.28.210.* | 07 Maja, 2011 16:24
Głupi ma za swoje. Trzeba było oddać do depozytu.
0
2
Ania | 83.117.99.* | 07 Maja, 2011 18:40
i bardzo dobrze. Nie możesz żyć bez telefonu? No to żyj kolejny rok bez matury:)
0
3
Jaa | 77.237.15.* | 08 Maja, 2011 00:48
A nikt z piszących na sali nie włożył Ci później tego tel w zad ? W takich wypadkach unieważniają maturę wszystkim piszącym w klasie.
0
4
marta | 83.17.185.* | 08 Maja, 2011 14:02
u nas też był taki przypadek na rozszerzonej matmie i zabrali tylko temu komu zadzwonił, wiec chyba zależy od ''szanownej komisji''
0
5
Jaa | 77.237.15.* | 08 Maja, 2011 15:56
@marta to u was po prostu postąpili wbrew regulaminowi
0
6
warhlak | 213.238.113.* | 10 Maja, 2011 21:12
Z tego co wiem to nie unieważniają całej klasie, ale każdy piszący może wnieść o unieważnienie takiego egzaminu. Nie rozumiem jak to mogło się stać, bo u nas zawsze przed egzaminem kilka razy pytają się czy ktoś ma komórkę.
0
7
Jaa | 77.237.15.* | 11 Maja, 2011 08:45
@warhlak Jestem obecnie na bieżąco z tymi wszystkimi przepisami, u mnie nikt by nie wniósł komórki bo wiedziałby czym to się skończy. Z resztą też nas pytają wielokrotnie.
0
8
xhxhx | 91.150.223.* | 12 Maja, 2011 18:04
miałeś telefon w marynarce. tak? ile było osób w sali? sms ma krótki dźwięk. mogłeś się wyprzeć że Ty posiadasz telefon. przecież nie mają prawa Cię przeszukać.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
oreo | 83.28.210.* | 07 Maja, 2011 16:24
Głupi ma za swoje. Trzeba było oddać do depozytu.
Ania | 83.117.99.* | 07 Maja, 2011 18:40
i bardzo dobrze. Nie możesz żyć bez telefonu? No to żyj kolejny rok bez matury:)
Jaa | 77.237.15.* | 08 Maja, 2011 00:48
A nikt z piszących na sali nie włożył Ci później tego tel w zad ?
W takich wypadkach unieważniają maturę wszystkim piszącym w klasie.
marta | 83.17.185.* | 08 Maja, 2011 14:02
u nas też był taki przypadek na rozszerzonej matmie i zabrali tylko temu komu zadzwonił, wiec chyba zależy od ''szanownej komisji''
Jaa | 77.237.15.* | 08 Maja, 2011 15:56
@marta to u was po prostu postąpili wbrew regulaminowi
warhlak | 213.238.113.* | 10 Maja, 2011 21:12
Z tego co wiem to nie unieważniają całej klasie, ale każdy piszący może wnieść o unieważnienie takiego egzaminu. Nie rozumiem jak to mogło się stać, bo u nas zawsze przed egzaminem kilka razy pytają się czy ktoś ma komórkę.
Jaa | 77.237.15.* | 11 Maja, 2011 08:45
@warhlak Jestem obecnie na bieżąco z tymi wszystkimi przepisami, u mnie nikt by nie wniósł komórki bo wiedziałby czym to się skończy. Z resztą też nas pytają wielokrotnie.
xhxhx | 91.150.223.* | 12 Maja, 2011 18:04
miałeś telefon w marynarce. tak? ile było osób w sali? sms ma krótki dźwięk. mogłeś się wyprzeć że Ty posiadasz telefon. przecież nie mają prawa Cię przeszukać.