osz fak, człowieku, ale wpuścili cię, co? czasem przymykają oko, jak wiedzą, że to "swój"uczeń. pozdrawiam :)
0
3
monilip | 77.254.25.* | 06 Maja, 2011 23:28
właśnie, wpuścili?
0
4
Mario | 83.29.232.* | 07 Maja, 2011 09:27
Ojej;( jak pech to pech...;)
0
5
sruuuuuuuu | 213.92.166.* | 07 Maja, 2011 11:46
Weź już lepiej nic nie wymyślaj jak masz takie głupoty pisać.
0
6
warhlak | 213.238.113.* | 10 Maja, 2011 21:17
U mnie tylko raz wymagali dowodu- gdy na sale wpuszczał rąbnięty informatyk, formalista którego nikt nie lubi. W takim wypadku powinieneś poszukać nauczyciela który cię uczy lub innego który cię zna i potwierdzi twoją tożsamość. Jeśli ktoś by się czepiał można powiedzieć że w sądzie wystarczy jak dwie osoby potwierdzą tożsamość.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ząb | 87.101.32.* | 06 Maja, 2011 12:42
To co, mogę zacząć boleć znowu?
iksi | 83.238.246.* | 06 Maja, 2011 21:31
osz fak, człowieku, ale wpuścili cię, co?
czasem przymykają oko, jak wiedzą, że to "swój"uczeń.
pozdrawiam :)
monilip | 77.254.25.* | 06 Maja, 2011 23:28
właśnie, wpuścili?
Mario | 83.29.232.* | 07 Maja, 2011 09:27
Ojej;( jak pech to pech...;)
sruuuuuuuu | 213.92.166.* | 07 Maja, 2011 11:46
Weź już lepiej nic nie wymyślaj jak masz takie głupoty pisać.
warhlak | 213.238.113.* | 10 Maja, 2011 21:17
U mnie tylko raz wymagali dowodu- gdy na sale wpuszczał rąbnięty informatyk, formalista którego nikt nie lubi. W takim wypadku powinieneś poszukać nauczyciela który cię uczy lub innego który cię zna i potwierdzi twoją tożsamość. Jeśli ktoś by się czepiał można powiedzieć że w sądzie wystarczy jak dwie osoby potwierdzą tożsamość.