Dziś rano pokłóciłem się dość mocno z moją dziewczyną. Tzn, ona wrzeszczała na mnie, a ja osłupiały słuchałem... Z jakiego powodu? Otóż poprosiłem ją aby zadzwoniła do mnie po skończeniu matury i opowiedziała jak jej poszło. Jej zdaniem chcę ją w ten sposób ograniczyć, a chęć dowiedzenia się jak napisała egzamin to tylko wymówka bo tak na prawdę interesuje mnie co robi i z kim. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
fryndzel | 83.238.246.* | 06 Maja, 2011 21:38
hormony... przejdzie jej;)
0
2
gtfo | 91.192.88.* | 08 Maja, 2011 13:04
Może ma coś do ukrycia, bo inaczej by się tak nie awanturowała. Jakby nie miała tajemnic zrozumiałaby że się martwisz i nie sapała. Dziwna jakaś
0
3
UHRH | 178.42.44.* | 08 Maja, 2011 14:15
przykro stwierdzić,ale na 99% ma coś do ukrycia. robiłam tak samo...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
fryndzel | 83.238.246.* | 06 Maja, 2011 21:38
hormony...
przejdzie jej;)
gtfo | 91.192.88.* | 08 Maja, 2011 13:04
Może ma coś do ukrycia, bo inaczej by się tak nie awanturowała. Jakby nie miała tajemnic zrozumiałaby że się martwisz i nie sapała. Dziwna jakaś
UHRH | 178.42.44.* | 08 Maja, 2011 14:15
przykro stwierdzić,ale na 99% ma coś do ukrycia. robiłam tak samo...