Pierwszą randkę z moim obecnym chłopakiem spędziłam w miłej knajpce. Popijając kawę, rozmawialiśmy. Już wtedy wiedziałam, że znany jest ze swojego poczucia humoru, okazało się to prawdą, bo sypał dowcipami jak z rękawa. W pewnym momencie spojrzał na mnie i powiedział: "A bo jak Cię widzę, to mi się przypominają dowcipy". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Logon | 178.37.53.* | 07 Maja, 2011 15:41
Bo dowcipy składają się z trzech liter i cipy;] Możesz potraktować to jako komplement (jego, nie mnie;]), jesteś zabawna, w pozytywnym tego słowu znaczenia, wesoła.
0
2
Mythek | 178.183.182.* | 07 Maja, 2011 16:31
Może wziął cię za Strasburgera i przypominają mu się dowcipy z Familiady?;d
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Logon | 178.37.53.* | 07 Maja, 2011 15:41
Bo dowcipy składają się z trzech liter i cipy;]
Możesz potraktować to jako komplement (jego, nie mnie;]), jesteś zabawna, w pozytywnym tego słowu znaczenia, wesoła.
Mythek | 178.183.182.* | 07 Maja, 2011 16:31
Może wziął cię za Strasburgera i przypominają mu się dowcipy z Familiady?;d