Ranek po obficie zakrapianej studenckiej imprezie. Dzwonek do drzwi. Na kacu, w samych majtkach podchodzę do drzwi i bez namysłu otwieram. A tam 2 starsze kobiety z gazetkami "Strażnica"i "Przebudźcie się". Nie wiem, kto był bardziej zawstydzony. Oliwy do ognia dolała moja współlokatorka, która podeszła w koszuli nocnej i uporczywie zapraszała panie na kawkę. Od tamtej pory Świadkowie Jehowy nas nie odwiedzają. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Ja poprosiłam kiedyś dwie kobitki ze świadków Jehowy (one chadzają parami) o pomoc w sprzątaniu, jeśli mam ich wysłuchać, bo miałam ściśle wyliczony czas. Zgodziły się chętnie, we trójkę wypucowałyśmy mieszkanie na błysk, potem ich wysłuchałam przy kawie i ciasteczkach. Nigdy więcej już mnie taki zespół nie odwiedził. Może następnym razem spodziewały się mycia okien?
0
3
edrhtjg | 213.238.97.* | 02 Maja, 2011 23:11
świetne, ale dlaczego YAFUD? :D
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
MT | 79.185.238.* | 02 Maja, 2011 18:32
Hahahaha! Dobre:) Muszę kiedyś spróbować!:)
ciocia Klocia | 62.121.122.* | 02 Maja, 2011 21:01
Ja poprosiłam kiedyś dwie kobitki ze świadków Jehowy (one chadzają parami) o pomoc w sprzątaniu, jeśli mam ich wysłuchać, bo miałam ściśle wyliczony czas. Zgodziły się chętnie, we trójkę wypucowałyśmy mieszkanie na błysk, potem ich wysłuchałam przy kawie i ciasteczkach. Nigdy więcej już mnie taki zespół nie odwiedził. Może następnym razem spodziewały się mycia okien?
edrhtjg | 213.238.97.* | 02 Maja, 2011 23:11
świetne, ale dlaczego YAFUD? :D