godzina 12, czyszczę balkon. Słyszę dzwonek do domofonu, biegnę. "Dzień dobry, listonosz". Akurat czekałam na list od ukochanej. Biegnę do skrzynki, nadzieja w oczach, że może wreszcie to ten list...Niestety, to był tylko rachunek. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
saja | 80.238.64.* | 23 Kwietnia, 2011 14:55
Akurat czekałam na list od ukochanej... To ty jakaś lesba jestes?
-1
2
Kylion | 82.145.211.* | 23 Kwietnia, 2011 17:57
Żyjemy w wolnym kraju. Co z tego że less? Może nią być i nikomu nie powinno to przeszkadzać. Saja, mamy XXI wiek a nie średniowiecze.
0
3
j.b | 77.113.199.* | 24 Kwietnia, 2011 17:57
Może gołąbek przyniesie?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
saja | 80.238.64.* | 23 Kwietnia, 2011 14:55
Akurat czekałam na list od ukochanej... To ty jakaś lesba jestes?
Kylion | 82.145.211.* | 23 Kwietnia, 2011 17:57
Żyjemy w wolnym kraju. Co z tego że less? Może nią być i nikomu nie powinno to przeszkadzać. Saja, mamy XXI wiek a nie średniowiecze.
j.b | 77.113.199.* | 24 Kwietnia, 2011 17:57
Może gołąbek przyniesie?