Jadę autobusem na przedmaturalną mszę, nagle na następnym przystanku, wsiadła wycieczka podstawówki, śmiechy, chichy, denerwowało mnie to... przystanek końcowy,wysiadam - niestety z dodatkiem - jedno z tych dzieci przy wyjściu zerzygało mi spodnie YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.