Mam 6-cio miesięcznego kota, znalezionego na ulicy gdy miał miesiąc. Wczoraj latał sobie po domu, nie zwracałam na niego uwagi. Zaraz pożałowałam tej decyzji. Usłyszałam huk i syknięcie, a potem krótki miauk. Szybko pobiegłam zobaczyć o co chodzi. Okazało się, że kot walnął łbem w szafę z wielkim lustrem. Kotu nic się nie stało, gorzeje było z lustrem. Ponad połowa wylądowała na ziemi, a ja dostałam opiernicz od mamy i musiałam złożyć się na nowe lustro.. Dziękuję Ci, kocie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Marta | 213.238.101.* | 11 Kwietnia, 2011 14:52
Nie dziękuj kotu, tylko sobie. Koty nie myślą - to Ty powinnaś. Moja zrobiła kiedyś coś podobnego, tylko że zbiła lampkę nocną, taką ozdobna, która sporo kosztowała. Ale to moja wina, bo odwróciłam się tyłem do kota, więc się złożyłam bez zbędnego narzekania.
1
2
ja | 150.254.166.* | 13 Kwietnia, 2011 13:42
ale że jak on latał?w powietrzu?
-1
3
xhxhx | 91.150.223.* | 13 Kwietnia, 2011 19:46
ok, tylko naucz się pisać liczebniki..
1
4
kot | 217.212.231.* | 22 Stycznia, 2013 16:56
nie ma za co
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Marta | 213.238.101.* | 11 Kwietnia, 2011 14:52
Nie dziękuj kotu, tylko sobie. Koty nie myślą - to Ty powinnaś. Moja zrobiła kiedyś coś podobnego, tylko że zbiła lampkę nocną, taką ozdobna, która sporo kosztowała. Ale to moja wina, bo odwróciłam się tyłem do kota, więc się złożyłam bez zbędnego narzekania.
ja | 150.254.166.* | 13 Kwietnia, 2011 13:42
ale że jak on latał?w powietrzu?
xhxhx | 91.150.223.* | 13 Kwietnia, 2011 19:46
ok, tylko naucz się pisać liczebniki..
kot | 217.212.231.* | 22 Stycznia, 2013 16:56
nie ma za co