Zawsze byłem osobą nadwyraz cichą i spokojną. Pod koniec gimnazjum mieliśmy trzydniową wycieczkę klasową. Kumple namówili mnie na żebym spróbował czegoś podczas tego wypadu i tak urządziliśmy sobie "zieloną szkołę". Po zakończeniu roku mama powiedziała mi że rozmawiała z moją wychowawczynią i ta stwierdziła że podczas tej wycieczki zobaczyła że jednak jestem normalnym dzieckiem :| Nie mówiąc już o tym że to oznaczało że zawsze miała mnie za nienormalnego to ocena ta dotyczyła mnie gdy byłem totalnie naćpany... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.