Nigdy w gimnazjum na lekcji z młodą nauczycielką historii nie było zbyt cicho jak to wiadomo. Po wielu prośbach klasa nadal zachowywała się głośno. W pewnym momencie nauczycielka wstała i oznajmiła że cała klasa dostaje naganę za złe zachowanie na lekcji. Jeden z kolegów wyraźnie miał to gdzieś mówiąc: "Wali mnie to w cyc". Niestety nauczycielka to usłyszała i powiedziała że to też doda. Nagana brzmiała: "Klasa przeszkadza w prowadzeniu lekcji, W.K. naganę skomentował słowami: "Wali mnie to w cyc". Autentyk. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
AAA | 83.11.188.* | 28 Marca, 2011 16:46
Pfff, nie takie rzeczy się dzieją w gimnazjum. A tak poza tym, to bardziej się to nadaje na JM
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
AAA | 83.11.188.* | 28 Marca, 2011 16:46
Pfff, nie takie rzeczy się dzieją w gimnazjum.
A tak poza tym, to bardziej się to nadaje na JM