Dzisiaj są moje urodziny. Tata nie mógł mnie podwieźć po zakupy, więc przeszłam 4km z 5 butelkami picia i różnymi smakołykami. Kiedy doszłam do domu, zorientowałam się, że nie kupiłam kilku ważnych rzeczy. Do tego akurat dzisiaj zjechała się moja rodzina, więc tylko 4 osoby będą gnieźdźić się w moim małym pokoju, bo pozostałe 3 mają grypę. Widziałam już jakieś 8 osób i jeszcze nikt nie złożył mi życzeń, poza sklepową, przy której kupowałam balony, świeczki i Piccolo. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.