Będąc na "zakrapianej"imprezie poznalem ciekawą dziewczynę. Po kilku chwilach poprosiłem o "autograf"wraz z numerem telefonu...na swoim pośladku. Nie wiele myśląc zsunąłem spodnie i wypiąłem pośladek-numer dostalem,ale żenującym okazał się fakt że nigdy jeszcze nie mialem tylu zdjęć z imprezy na stronie klubu:) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.