Dzisiaj byłem w lidlu z rodzinką. Jako że skończyl nam , się cukier postanowiliśmy kupić bo byl w atrakcyjnej cenie, niestety zobaczyłem że nie jest w 10 kg zgrzewkach a pojedyńczy. Moja mama zadzwoniła do ciotki ( ciocia chciała 6 zgrzewek po 10 opakowań) my 10. Podjeżdzamy do kasy i tata mówi paczek jest 160 kasuje pani czy liczymy. Liczyła :) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.