Dowiedziałam się, że likwidują mój dział i za kilka tygodni znajdę się - a raczej znajdziemy z setką kolegów- na zielonej trawce. Jak można było przypuszczać, nie mam nic na oku. Chciałam się wyżalić kumplowi, na którego niby zawsze mogłam liczyć, jak twierdził- ale jak wiadomo osoba bezrobotna jest kiepskim źródłem pożyczek do pierwszego, więc mnie olał. Potem dowiedziałam się, że mój inny dobry kumpel jest poważnie chory, a ja poza podtrzymywaniem na duchu nijak nie mogę mu pomóc, mimo że bym chciała. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.