Dzisiaj na zajęciach Pani nauczycielka miała zastępstwo i pytała się kto jest nieobecny, jednak nie miała ze sobą dziennika. Jest u nas w klasie chłopak o nazwisku Boruch. Był akurat nieobecny, więc powiedziałem "Nie Krzyśka Borucha", po czym Pani spytała się "Bo co?"i wpisała mi uwagę za używanie wulgaryzmów na lekcji. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.