Mam w domu elektryczną płytę indukcyjną. Zostawiłem na niej patelnię po smażeniu naleśników. Po paru minutach uslyszałem odgłos 'piszczącej' płyty, myśląc, ze to mój kot wlazł na nią i przesunął patelnie na panel sterujący, siedziałem dalej w pokoju. Po następnych paru minutach poczułem swąd spalenizny. Okazało się, że mój kot jest tak zdolny, że nie dość, że włączył płytę to jeszcze załaczył dokładnie ten palnik, na którym stała patelnia i to na pełną moc. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.