Na dwie godziny przed pociągiem z Gdańska z kolegą natknęliśmy się na bandę "drechów", skończyłoby się mordobiciem o "masz problem?"ale na szczęście nieopodal stała policja, szczęśliwi wyruszyliśmy zjeść coś do pobliskiego baru, jeszcze przed podróżą. Zgadnijcie kogo spotkaliśmy wchodząc do przedziału. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.