Rozmawiałam z chłopakiem przez telefon. Chciał mnie zabrać do kina, ale ja nie miałam zbytniona to ochoty. Nie pamiętam dokładnie rozmowy, ale podczas niej z moich ust padło wyrażenie "to nie jest mój dzień". Moją rozmowę musiał podsłuchiwać mój pięcioletni braciszek, bo chwilę później przyszedł z paczką podpasek i zacytował tekst z reklamy "każdy dzień jest twój, jeśli Always masz". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.