Miałam pochować mojego psa z dzieciństwa na posesji przyjaciela mojej mamy. Musiałam wstać o 5 rano i spędziłam dwie godziny w autobusie, żeby zdążyć na czas. Na miejscu dowiedziałam się, że pochował mojego psa już wczoraj. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.