Chatnie drzewo ścinalim tatu latał wokoło jego machał rękami i krzyczał ty nie rusz Kaziuk chatniego drzewa a ja ciął jakby co we mnie wstąpiło i widzę że leci a ja ruszyć się z miejsca nie mogę i bah mnie konarem w bok ot i pokarało leżę ja w łóżku jak krul żonka mie garnek podstawia pod zad jak srulowi a tatu lata i krzyczy że teraz chata wygląda jak pół sraki obesranej YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.