Chodzi o to że mąż potrafi 6 razy dziennie siedziec na kiblu i cisnąć kloca, a ja też chce skorzystać? Kurfa, on na kiblu to pół życia spędzi. I Nie raz go klepałam w plecy żeby lepiej klocek wyskoczył, wkładałam palec do dupy a on tak siedzi z pół godziny. Rano wstaje, godzina 8, chce zrobić makijaż, wchodze do łazienki a ten sra :/ I tak codziennie.... dzień w dzień. Tydzien po tygodniu. I brakuje mi już sił I Chyba mam depresje a jak już wyjdzie to sie tam wejśc nie da, bo tak śmierdzi I te rachunki za przepychanie kibla. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.