W związku z ciągłym zatkanym nosem oraz wysoką gorączką i wymiotami, poszedłem do lekarza. Skierował mnie do laryngologa, który z kolei do alergologa, bo wyglądało mu to na napady alergii. Zdziwiłem się, ponieważ nigdy nie miałem na nic alergii. Dzisiaj przyszły wyniki badań. Okazało się, że mam alergię na kocie futro. Napady są ostatnio naprawdę silne, dostaję astmy, duszności, praktycznie ledwo żyję. Mam kota od 10 lat. Rodzice kazali mi wybierać. Albo wyrzucę kota z domu, albo siebie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.