Spędzałem upojną noc w ludzkim klubie z piwkiem w reku, wypatrując potencjalną partnerkę na parkiecie. Nagle moje oczy zauwazyły ze ktoś się wpatruję, wiec podszedłem parę kroków i postawiłem niedopite piwo na stoliku obok. Po chwili zabawy zaschło mnie w gardle i wróciłem po mój złoty trunek. Niestety nie przewidziałem że panowie siedzący przy stoliku pomyśleli w meidzy czasie że to piwo nalezy do nich. Na oczach nowo poznanej dziewczyny wyrzucono mnie z klubu;) Mało? W szatni okazało się że zgubiono mój płaszcz. Na zewnątrz -10 C i miłej podróży;) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
ha | 212.106.177.* | 08 Czerwca, 2011 16:56
dobrze chociaż, że klub był ludzki, a nie nieludzki:)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
ha | 212.106.177.* | 08 Czerwca, 2011 16:56
dobrze chociaż, że klub był ludzki, a nie nieludzki:)