Dzisiaj miałam fatalny dzień. Poszłam do sklepu z bielizną bo chciałam kupić nowe majtki. Gdy wchodziłam poślizgnęłam się i upadłam na tyłek. Jako ,że miałam białe spodnie ,na tyłku odbiło mi się błoto.Później wybrałam się do przymierzalni z upatrzonymi majtkami. Leżały idealnie. Nagle dostałam ostrej sraczki i zapaćkałam kupą towar. Był to jeden gdzie trzeba zapłacić za zniszczony towar. Przez 15 minut próbowałam powiedzieć sprzedawczyni ,że osrałam majtki za 150 złoty. Sprzedawczyni musiała sprawdzić cenę i gapiła się na moje gówno. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.