Z moim narzeczonym Tomkiem jestem prawie 4 lata, mieszkamy ze sobą od pół roku, wszystko bylo idealne do momentu mojego wczesniejszego powrotu z pracy... Zastałam na mieszkaniu Tomka skaczącego po wibratorze do tego przebrany w moją sukienke... Wpadłam w szał. Mój przyszly mąż z makijazem na twarzy, peruką i wibratorem w tyłku.. po tej traumie kazałam mu się wyprowadzić, musiałam zebrać myśli sama ale zanim to zrobiłam moj narzeczony mnie nawiedził, wpuściłam go zeby z nim pogadać i... przyznał się co go podnieca, dodatkowo do przebieranek 'moja dziewczynka' przyznała się do tego stymulacją analną może dojść, podnieca go fakt ze mialam więcej partnerów seksualnych i to ze wyobraża sobie w glowie jak uprawiam seks z byłymi.. zawsze podczas seksu pytał się mnie jak mi dobrze bylo z innymi i opowiadałam mu pewne rzeczy, podniecało nas to oboje ale w zyciu bym nie pomyslała ze jest to bodziec fantazji erotycznych mojego narzeczonego.. Co mam zrobić w tej sytuacji? Moja przyjaciółka po tym jak jej opowiedziałam moją sytuację stwierdziłas ze jest uległym rogaczem.. na domiar złego moja psiapsi powiedziała to swojemu mężowi i rozeszło się po znajomych że mam 'przebieracza' narzeczonego.. Kocham go najmocniej na świecie, wiem ze kazdy ma jakieś swoje odpały ale ten widok bedzie mi towarzyszył do konca zycia YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.