Miałam koleżankę która zaszła w ciążę. Ogólnie jej sytuacja wyglądała nie ciekawie. Nie miała żadnej umowy, więc z kasą było krucho, jej facet przestał pracować, więc uciekła do swojej matki. Kiedy facet się zreflektował, zaczął pracę, a ona ogarnęła zasiłki wróciła do niego. Mimo wszystko nadal maja problemy finansowe. Tak się złożyło że ja zaszłam w ciążę. Zaczęłyśmy spędzać wiecej czasu razem. Na każdym kroku mówi mi o tym jak posiadanie dzieci jest męczące. Brak pieniędzy, krzyki w nocy, nie dam rady, nie poradzę sobie. Zwraca mi uwagę z wielkim uśmiechem na twarzy. Mowiła o tym jaka trauma mnie czeka po porodzie i o tym że mój facet nie pomoże mi przy dziecku. W pewnym momencie nie wytrzymałam i wypaliłam do niej że moja sytuacja jest zupelnie inna. Ja mam prace i na macierzyński bede dostawac swoje wynagrodzenie, a mój facet pracuje ciągle. I to że ją spotkało to co spotkało to nie znaczy że każdy robi dzieci bez pomyślenia na początku. No i nie mam już koleżanki. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Yyy | 185.212.67.* | 14 Maja, 2022 08:27
I żałujesz ze już nie masz takiej koleżanki? To jest dla Ciebie yafud?
0
2
Kate | 78.154.65.* | 14 Maja, 2022 09:06
Hmm ja też nie mam żadnej umowy imiennej, a ZUS i podatki płacić muszę... Niby w zusie obiecywali że w razie czegoś coś tam będzie chorobowego ale bliżej 1000 niż tego co przytulam. Ps po co kontaktujesz się z kimś takim? Gen masochisty czy jak?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Yyy | 185.212.67.* | 14 Maja, 2022 08:27
I żałujesz ze już nie masz takiej koleżanki? To jest dla Ciebie yafud?
Kate | 78.154.65.* | 14 Maja, 2022 09:06
Hmm ja też nie mam żadnej umowy imiennej, a ZUS i podatki płacić muszę... Niby w zusie obiecywali że w razie czegoś coś tam będzie chorobowego ale bliżej 1000 niż tego co przytulam.
Ps po co kontaktujesz się z kimś takim? Gen masochisty czy jak?