Dziś rano zaraz po tym jak wstałam, musiałam lecieć do łazienki na dwójeczkę. Wszystko super pięknie, żadnego zatwierdzenia, po prostu bajka. Ale w każdej bajce jest zły charakter. W mojej był nim mój tata, któremu skończył się papier, gdy wychodził o siódmej do pracy i nie przyniósł nowej rolki. Co robić, sama w domu, a wytrzeć się trzeba. Mój plan był prosty, wykorzystałam go kiedyś w latrynie na wakacjach. Rozerwałam tekturową rolkę i pogięłam ją trochę w nadziei na jej lekkie zmiękczenie. No i cóż, jakoś tak z grubsza się wycieram, zakładam gatki lekko na tyłek i lecę po papier. Jest, biorę i wracam do łazienki. Jednak zaglądając do muszli zamarłam. Wrzuciłam tekturkę do wody, z przyzwyczajenia. Jako że w domu mamy problemy z kanalizacją i na trzy łazienki działa tylko ta jedna, nie mogłam pozwolić na zapchanie tej jednej jedynej. Niewiele myśląc, wciąż trochę zaspana, wzięłam kilka listków papieru w dłoń i heja! Widziałam skrawek tekturki, który nie był mokry, więc chciałam go pochwycić. Po usilnych próbach mi to nie wyszło, więc w końcu zamoczyłam dłoń owiniętą papierem i wyjęłam tekturę. Szybko poszłam wyrzucić zawiniątko do kosza i wróciłam w końcu do toalety i dokończyłam, co miałam do dokończenia. W końcu mogłam normalnie założyć majtki. A na ręce wylałam chyba całą butelkę spirytusu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
jajco | 83.22.200.* | 28 Sierpnia, 2021 07:17
Nie rozumiem. Nie można po prostu zapasu papieru trzymać w ubikacji żeby nie musieć po niego iść w takiej sytuacji?
0
2
Kazik | 5.173.169.* | 31 Sierpnia, 2021 08:27
Autor yafuda nie jest autorem tekstu, ale i tak dam komentarz. Jeśli sama była w domu, to po co musiała podetrzeć się rolką, by pójść po papier? Chyba że nie był on w mieszkaniu/domu, tylko w jakimś garażu, czy szopie, gdzie było trzeba wyjść na zewnątrz. Z drugiej strony, to nie lepiej było po prostu umyć tyłek w wannnie lub pod prysznicem?
0
3
ksionc | 31.0.44.* | 03 Września, 2021 20:00
A mój kolega jest tak chytry i skąpy , że nie podciera się tylko wyskrobuje kawałkami szkła
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
jajco | 83.22.200.* | 28 Sierpnia, 2021 07:17
Nie rozumiem. Nie można po prostu zapasu papieru trzymać w ubikacji żeby nie musieć po niego iść w takiej sytuacji?
Kazik | 5.173.169.* | 31 Sierpnia, 2021 08:27
Autor yafuda nie jest autorem tekstu, ale i tak dam komentarz. Jeśli sama była w domu, to po co musiała podetrzeć się rolką, by pójść po papier? Chyba że nie był on w mieszkaniu/domu, tylko w jakimś garażu, czy szopie, gdzie było trzeba wyjść na zewnątrz. Z drugiej strony, to nie lepiej było po prostu umyć tyłek w wannnie lub pod prysznicem?
ksionc | 31.0.44.* | 03 Września, 2021 20:00
A mój kolega jest tak chytry i skąpy , że nie podciera się tylko wyskrobuje kawałkami szkła