Mamy dwa psy, jeśli nie wypuści się ich na czas z domu na podwórze, załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w domu. Ich ulubionym miejscem na robienie dwójki jest korytarzyk na samym dole domu, przy wejściu do piwnicy. Pewnego dnia pan przyszedł spisać licznik od wodomierza. Prowadzę go i widzę wielką psią kupę i grzecznie go przepraszam, za tą sytuację, ale nie zdążyłam posprzątać itd. było mi bardzo wstyd, tym bardziej, że podczas rozmowy wyszło, że jest kolegą ze szkoły mojego brata z dawnych lat. Zapadłam się coraz bardziej pod ziemię. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że mój mąż był już na dole i około dwóch godzin podczas obowiązków spacerował koło tej kupy, ale nie chciało mu się jej sprzątnąć. Dla mnie i niego YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Co to za patologia jakaś! Po co wam psy, skoro nie potraficie się nimi zająć?! Jakim cudem wytrzymujecie smród psich odchodów i jeszcze się do tego przyznajesz kobieto! Jesteś obrzydliwa tak samo jak twój mąż! DRAMAT!
1
2
de Tomaso | 2* | 11 Stycznia, 2021 10:22
Ludzkość dziecinieje...
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Eli[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Eli [YAFUD.pl] | 11 Stycznia, 2021 00:01
Co to za patologia jakaś! Po co wam psy, skoro nie potraficie się nimi zająć?! Jakim cudem wytrzymujecie smród psich odchodów i jeszcze się do tego przyznajesz kobieto! Jesteś obrzydliwa tak samo jak twój mąż! DRAMAT!
de Tomaso | 2* | 11 Stycznia, 2021 10:22
Ludzkość dziecinieje...