Dzisiaj oglądałam "Anię z Zielonego Wzgórza". Główna bohaterka waliła właśnie jakieś smęty, że jej życie to katorga przepełniona bólem, itp., kiedy do pokoju wszedł mój tato. Posłuchał chwilę Ani, i powiedział: "O, Lulu!"Lulu to ja... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.