Jechałam pewnego razu pociągiem z przedziałami i na przeciwko mnie siedział jakiś mężczyzna skupiony na widoku za oknem. Nie zwracałam na niego uwagi dopóki nie zaatakowało mnie mocne kichnięcie, a on po tym wytarł dłonią swoją twarz. Do dzisiaj zastanawiam się czy serio mogłam go osmarkać. :) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
fejk | 89.64.53.* | 13 Maja, 2020 18:30
A gdzie to takie chowanie, że się twarzy nie zakrywa, ani nie odwraca od ludzi, podczas kichnięcia?
fejk | 89.64.53.* | 13 Maja, 2020 18:30
A gdzie to takie chowanie, że się twarzy nie zakrywa, ani nie odwraca od ludzi, podczas kichnięcia?
wandea [YAFUD.pl] | 15 Maja, 2020 15:33
To jakieś chowanie głęboko po kątach i potem wypuszczenie do ludzi bez umiejętności zachowania się wśród nich.