Na uczelnię chodzę na piechotę gdyż mam blisko. Rano bardzo mocno sypało. Szłam pod wiatr więc miałam całą twarz w śniegu. Kiedy weszłam na sale każdy dziwnie się na mnie patrzył. Dopiero po dłuższej chwili przeglądając się w lusterku zauważyłam,że jestem cała czarna pod oczami. Byłam już spóźniona na wykład i jak pech chciał- wywróciłam się na brudnych od błota schodach i moja biała bluzka szybko zrobiła się czarna. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.