Zawsze marzyliśmy z mężem, aby nasze dzieci sprowadziły nam na świat wnuki. Z takim właśnie zamiarem, dla pewności urodziłam czwórkę dzieci. Jedno nie żyje, dwójka z nich jest homoseksualne, a najmłodsza córka jest bezpłodna. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Alez z was paskudni egoisc. Liczy sie tylko to co wy chcecie, kosztem waszych dzieci.
1
2
u | 5.172.232.* | 17 Sierpnia, 2019 08:11
Jak można być takim egoistycznym ja pie*dole. I ten tekst: "dla pewności urodziłam czwórkę dzieci". To se machnijcie z Januszem kolejne, różnica wieku między dziećmi będzie taka że akurat jak wnuk.
1
3
jajco | 80.49.232.* | 17 Sierpnia, 2019 15:22
Nie wiem po co robić dzieci żeby spełniały wasze marzenia. Nie żyjemy już w średniowieczu, kiedy to ludzie robili dzieci tylko po to by potem w polu pomagały. Dzieci się na świat same nie proszą, to rodzice je na ten swiat powołują, więc jak można im stawiać jakiekolwiek wymagania jeszcze?
-1
4
SzFejk | 5.173.169.* | 17 Sierpnia, 2019 17:43
"Jakiekolwiek"? Czyli w naszym wspaniałym XXI wieku nie wolno żądać od potomstwa mycia uszu i odrabiania lekcji?
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika jajco[ Zobacz ]
1
5
pinda | 37.201.210.* | 17 Sierpnia, 2019 22:24
Przecież to tylko prowokacja. Autor yafuda ma 20 lat i nudzi mu sie przed kampania wrześniowa, na przykład.
Wlasnie w tym rzecz, zeby nie zadac, a wyjasniac po co trzeba sie myc i dlaczego trzeba odrabiac lekcje.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika SzFejk[ Zobacz ]
1
7
jajco | 80.49.232.* | 18 Sierpnia, 2019 11:53
Chodziło mi o wymagania typu "Musisz mieć dzieci bo ja chcę wnuki"Czy też "Masz skończyć prestiżową szkołę bo chcę się tobą chwalić przed kolezankami"albo 'Jak będę stara to masz porzucić własną rodzinę, wrócić zza granicy i poświęcić swoje życie az do mojej śmierci na opiekę nade mną, po to cię urodziłam przecież."czy też "porzuć swoje marzenia i ambicje bo ja mam dla ciebie inne, swoje własne."To czysty egoizm robić sobie dziecko i jeszcze przed jego urodzeniem stawiać mu wymagania i oczekiwać że dziecko poświęci się dla rodziców 'Bo przecież cię urodziłam to masz mi się odwdzięczyć i spełnić moje wybujałe fantazje!"Egoizm w czystej postaci i nie rozumiem jak tak można.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika SzFejk[ Zobacz ]
1
8
s | 37.248.153.* | 19 Sierpnia, 2019 08:32
Jeszcze tylko uzupełnię twój komentarz. Taki egoizm jest absurdalny. Nie zrobiła żadnej przysługi samym urodzeniem, żeby to dziecko musiało się odwdzięczać. Zresztą komu taką przysługę miała zrobić? Plemnikowi i komórce jajowej?
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika jajco[ Zobacz ]
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika jajco[ Zobacz ]
1
12
jajco | 80.49.232.* | 19 Sierpnia, 2019 16:01
opisane przeze mnie wymagania często sa stawiane przez rodziców jeszcze nawet nienarodzonych dzieci. Często kłócą się z tym, czego chce od życia samo dziecko. Ja na ten przykład nie miałam takich wymagań stawianych, dzięki czemu robiłam i robię to co lubię. Nie, nie mówię przez to że brak wymagań ma być równoznaczny z brakiem wychowania, bo wychowanie jest potrzebne. I ja byłam wychowywana, ale nie stawiano przede mną wymagań typu "idź na studia", "wyjdź za mąż, urodź dzieci"itp. Byłam wychowywana nie po to by spełniać ambicje rodziców tylko własne. Nie mam matury, nie mam dzieci, nie chodziłam na zajęcia muzyczne, sportowe, czy inne, zawód wybrałam sobie sama w wieku 6 lat i nikt tego nie kwestionował, nikt nie zmuszał mnie, bym wybrała coś innego. Od najmłodszych lat robiłam to co lubię i kontynuowałam to potem w szkole zawodowej. Dziś mam swoją firmę, realizuję się w tym co lubię robić. I jestem rodzicom wdzięczna, bo jak widziałam że koleżanki z klasy po szkole musiały dylać na jakieś zajęcia muzyczne, plastyczne, sportowe mimo że mówiły rodzicom że nie chcą, ale rodzice tego wymagali, to dziękowałam moim rodzicom że mnie do tego nie zmuszają. Dziś te same koleżanki są sfrustrowanymi matkami, które niczego poza urodzeniem dzieci nie osiągnęły, bo zamiast realizować własne marzenia, realizowały marzenia rodziców, które po wyfrunięciu z gniazda porzuciły. I o zgrozo, teraz to samo robią swoim dzieciom, to ich dzieci muszą teraz realizować ich marzenia, których same nie zrealizowały. Ja nie pojmuję czemu to ma niby służyć.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Natura_Rzeczy | 188.146.225.* | 16 Sierpnia, 2019 22:00
Alez z was paskudni egoisc. Liczy sie tylko to co wy chcecie, kosztem waszych dzieci.
u | 5.172.232.* | 17 Sierpnia, 2019 08:11
Jak można być takim egoistycznym ja pie*dole.
I ten tekst: "dla pewności urodziłam czwórkę dzieci".
To se machnijcie z Januszem kolejne, różnica wieku między dziećmi będzie taka że akurat jak wnuk.
jajco | 80.49.232.* | 17 Sierpnia, 2019 15:22
Nie wiem po co robić dzieci żeby spełniały wasze marzenia. Nie żyjemy już w średniowieczu, kiedy to ludzie robili dzieci tylko po to by potem w polu pomagały. Dzieci się na świat same nie proszą, to rodzice je na ten swiat powołują, więc jak można im stawiać jakiekolwiek wymagania jeszcze?
SzFejk | 5.173.169.* | 17 Sierpnia, 2019 17:43
"Jakiekolwiek"?
Czyli w naszym wspaniałym XXI wieku nie wolno żądać od potomstwa mycia uszu i odrabiania lekcji?
pinda | 37.201.210.* | 17 Sierpnia, 2019 22:24
Przecież to tylko prowokacja. Autor yafuda ma 20 lat i nudzi mu sie przed kampania wrześniowa, na przykład.
Natura_Rzeczy | 188.146.49.* | 17 Sierpnia, 2019 22:47
Wlasnie w tym rzecz, zeby nie zadac, a wyjasniac po co trzeba sie myc i dlaczego trzeba odrabiac lekcje.
jajco | 80.49.232.* | 18 Sierpnia, 2019 11:53
Chodziło mi o wymagania typu "Musisz mieć dzieci bo ja chcę wnuki"Czy też "Masz skończyć prestiżową szkołę bo chcę się tobą chwalić przed kolezankami"albo 'Jak będę stara to masz porzucić własną rodzinę, wrócić zza granicy i poświęcić swoje życie az do mojej śmierci na opiekę nade mną, po to cię urodziłam przecież."czy też "porzuć swoje marzenia i ambicje bo ja mam dla ciebie inne, swoje własne."To czysty egoizm robić sobie dziecko i jeszcze przed jego urodzeniem stawiać mu wymagania i oczekiwać że dziecko poświęci się dla rodziców 'Bo przecież cię urodziłam to masz mi się odwdzięczyć i spełnić moje wybujałe fantazje!"Egoizm w czystej postaci i nie rozumiem jak tak można.
s | 37.248.153.* | 19 Sierpnia, 2019 08:32
Jeszcze tylko uzupełnię twój komentarz. Taki egoizm jest absurdalny. Nie zrobiła żadnej przysługi samym urodzeniem, żeby to dziecko musiało się odwdzięczać. Zresztą komu taką przysługę miała zrobić? Plemnikowi i komórce jajowej?
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 19 Sierpnia, 2019 09:25
jest zasadnicza roznica miedzy wymogiem kontynuowania kilkumiliardoletniej lini genetycznej, a spelnianiem wyzwan stawianych przez biezace spoleczenstwo.
jajco | 80.49.232.* | 19 Sierpnia, 2019 12:07
jakie wyzwania masz na myśli?
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 19 Sierpnia, 2019 12:12
opisane przez ciebie w twoim wlasnym komentarzu.
jajco | 80.49.232.* | 19 Sierpnia, 2019 16:01
opisane przeze mnie wymagania często sa stawiane przez rodziców jeszcze nawet nienarodzonych dzieci. Często kłócą się z tym, czego chce od życia samo dziecko. Ja na ten przykład nie miałam takich wymagań stawianych, dzięki czemu robiłam i robię to co lubię. Nie, nie mówię przez to że brak wymagań ma być równoznaczny z brakiem wychowania, bo wychowanie jest potrzebne. I ja byłam wychowywana, ale nie stawiano przede mną wymagań typu "idź na studia", "wyjdź za mąż, urodź dzieci"itp. Byłam wychowywana nie po to by spełniać ambicje rodziców tylko własne. Nie mam matury, nie mam dzieci, nie chodziłam na zajęcia muzyczne, sportowe, czy inne, zawód wybrałam sobie sama w wieku 6 lat i nikt tego nie kwestionował, nikt nie zmuszał mnie, bym wybrała coś innego. Od najmłodszych lat robiłam to co lubię i kontynuowałam to potem w szkole zawodowej. Dziś mam swoją firmę, realizuję się w tym co lubię robić. I jestem rodzicom wdzięczna, bo jak widziałam że koleżanki z klasy po szkole musiały dylać na jakieś zajęcia muzyczne, plastyczne, sportowe mimo że mówiły rodzicom że nie chcą, ale rodzice tego wymagali, to dziękowałam moim rodzicom że mnie do tego nie zmuszają. Dziś te same koleżanki są sfrustrowanymi matkami, które niczego poza urodzeniem dzieci nie osiągnęły, bo zamiast realizować własne marzenia, realizowały marzenia rodziców, które po wyfrunięciu z gniazda porzuciły. I o zgrozo, teraz to samo robią swoim dzieciom, to ich dzieci muszą teraz realizować ich marzenia, których same nie zrealizowały. Ja nie pojmuję czemu to ma niby służyć.