Dlatego to strona dla doroslych, zatem ani Ty ani Twoja kolezanka nie powinnyscie tu byc, bo wlasnie dzieci maja tendencje zrzucania na innych odpowiedzialnosci za swoje czyny.
No bo oczywiście dorośli nie przechodzą załamań nerwowych,nie szukają w necie wsparcia czy dobrego słowa.No i oczywiście dorośli nie spotykają się z hejtem.Twoja logika "rozszyfrowania"autorki/autora powala.Sama jesteś zła na hejt pod twoimi komentarzami i masz tendencję do zrzucania winy na innych za taki stan rzeczy,a przeważnie nawet nie raczysz zastanowić się przed napisaniem komentarza wkurzając innych użytkowników.I jak w dzióbku?
Co innego hejt, a co innego konstruktywna krytyka. Nie myl tych dwoch pojec. To nie jest strona do szukania dobrego slowa, a sluzaca glownie rozrywce.
Po sposobie pisania, widac ze to dziecko np lofki
Co innego hejt, a co innego konstruktywna krytyka. Nie myl tych dwoch pojec. To nie jest strona do szukania dobrego slowa, a sluzaca glownie rozrywce.
Po sposobie pisania, widac ze to dziecko np lofki
Drugie zdanie z yafuda rowniez jest zacechowane sztuczna patetycznoscia.
Kolejna rzecz, nie wiem co oznacza "I jak w dzióbku".
Podsumowujac, strzez sie, jesli nie potrafisz odrozniac jezyka dziecka od doroslego, bo mozesz sie kiedys przejechac w sieci, flirtujac z "kobieta".
Ej ale autorko - ta koleżanka przecież wiedziała, jaka to strona. I jacy ludzie się na niej udzielają.
Od WSPARCIA są choćby fora wsparcia. Nie mówię już o kontakcie online z psychologiem czy, kutwa, stronach, które służą do tego, żeby kogoś wesprzeć.
Od wyśmiania za najmniejszy błąd są strony pokroju yafud.
Tyle. Sory ale jest sobie sama trochę winna. I ty też.
Podstawa jeśli chodzi o myśli i próby samobójcze - komentarze w internecie, zerwanie np itd, to wszystko musi trafić na podatny grunt. Nikt nie zabija się z tego powodu, ludzie zabijają się z powodu nieleczonej depresji. Nie umniejszam problemu, bo uważam, że trzeba o tym mówić, bo mnóstwo ludzi w społeczeństwie wstydzi się tego że cierpi. Ale to są problemy, która osoba przeżywa wewnątrz - i nawet największy troll nie jest winny temu, że to zrobiła. Nie wolno winić innych, kiedy wina nie leży po ich stronie.
Wspomnę jeszcze, że rzeczywiście czasem tak jest, że coś cię pchnie ku temu - to może być coś naprawdę małego, jak to że ktoś cię pchnie lekko jak biegnie na autobus. Osoba z depresją może no zacząć myśleć, że jest „niewidzialna i nic nie znaczy”. Tak, czasem naprawdę nie trzeba więcej. Nie można winić świata, że nie widzi co się dzieje w twojej głowie i nie obchodzi się z tobą jak z jajkem. Dlatego tak ważne jest, żeby wyciągnąć dłoń po pomoc - już dawno minęły czasy kiedy był to powód do wstydu.
zaraz, ludzie sie wstydza ze maja depresje? lol. problemy pierwszego swiata sa naprawde groteskowe.
Droga autorko... skoro to twoja koleżanka, to dlaczego nie zauważyłaś, co się z nią dzieje i nie zapobiegłaś tragedii, tylko teraz się mądrzysz i puszysz?
Poza tym coś mi się wydaje, że to nie koleżanka, a ty dodałaś historyjkę, potem dostałaś niepomyślne komentarze i zaczęłaś sobie wyobrażać "co by było gdyby..."i pyk, masz pomysł na kolejnego Yafuda. Wybacz, ale z twojej "wpadki"nie wyziera jakieś wielkie przejmowanie się koleżanką, która obiema nogami chciała być na tamtym świecie, ale jej nie wyszło.
Ty byś się nie wstydził, skoro to wymyślona choroba, gdzie wystarczy się tylko uśmiechnąć i przestać marudzić, aby się "wyleczyć"? Na którą "choruje"co druga nastoletnia osoba i zazwyczaj po jednym dniu przechodzi?
Wymyślasz se choroby, bo ci się robić nie chce, ot co.;)
"bo są anonimowi.."
Koleżanka szukająca pomocy zapewne z imienia, nazwiska i adresu się przedstawiła ??
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Natura_Rzeczy | 188.147.96.* | 18 Marca, 2019 22:05
Dlatego to strona dla doroslych, zatem ani Ty ani Twoja kolezanka nie powinnyscie tu byc, bo wlasnie dzieci maja tendencje zrzucania na innych odpowiedzialnosci za swoje czyny.
prrr | 5.172.239.* | 19 Marca, 2019 11:03
Ej ale autorko - ta koleżanka przecież wiedziała, jaka to strona. I jacy ludzie się na niej udzielają.
Od WSPARCIA są choćby fora wsparcia. Nie mówię już o kontakcie online z psychologiem czy, kutwa, stronach, które służą do tego, żeby kogoś wesprzeć.
Od wyśmiania za najmniejszy błąd są strony pokroju yafud.
Tyle. Sory ale jest sobie sama trochę winna. I ty też.