Dzisiaj rano kupiłam sobie rybkę. Bardzo ładnego czerwonego bojownika, ponieważ brakowało mi czegoś na co mogłabym popatrzeć jak będę kładła się spać. Umieściłam rybkę w kloszu dodałam do wody specyfiki itp. Ogólnie to mam jeszcze kota ale niestety kot jak kot łazi własnymi drogami i przychodzi tylko na jedzenie. I w czym tu Yafud? Odkąd mam rybkę kot nie odstępuje JEJ ani na krok i teraz zamykam kota w łazience a rybę w salonie żeby kot nie zjadł ryby....xd YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Brakowalo Ci CZEGOS NA CO BEDZIESZ MOGLA POPATRZEC? I ryba jest jedna, sama? Ty potrzebujesz towarzystwa, nie pomyslalas, ze ryba tez potrzebuje towarzystwa?
1
2
kfah | 91.222.57.* | 01 Marca, 2019 16:47
w kloszu... specyfiki... Lepiej będzie jak kot zeżre tę biedną rybę. Doinformuj się i nie męcz bojownika. To powinno byc karalne.
0
3
domestos | 88.156.128.* | 01 Marca, 2019 16:49
Bojownik to ryba, która nie potrzebuje towarzystwa. Ryby z innego gatunku masakruje, a jedną samiczkę zamęczy amorami na śmierć.
Swoją drogą zanim się wypowiesz na jakiś temat poszukaj informacji.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
A to ze trzyma ja w kloszu, doczytales? I ze traktuje ja przedmiotowo? Klosz, rozumiem, ze to te akwarium kule, a to doprowadza ryby szybko do smierci, bo dzwieki odbijaja sie w taki sposob, ze dla ryby jest tortura.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika domestos[ Zobacz ]
-1
5
łowca trolli | 83.30.217.* | 01 Marca, 2019 19:06
Można odnieść wrażenie że w poprzednim wcieleniu byłaś rybą,wiesz wszystko jak się ona czuje."traktuje ją przedmiotowo", pewnie ma z nią rozmawiać,głaskać,wychodzić na spacer,no i oczywiście jak nie nada jej imienia a foty nie wrzuci na fejsa,to jawna dyskryminacja :))))))
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
Dodatkowo, Autorko jak mozesz zamykac kota w lazience? Rozumiem, ze mieszkasz w kawalerce i bezmyslnie kupilas rybke, majac kota? To nie jest yafud, to Twoj brak myslenia. Zwierzat nie bierze sie z powodu zachcianki. Szkoda tylko ryby i kota, bo obydwoje teraz mecza sie, bo Tobie zamarzyl sie "widoczek". Oddaj ta rybe komus odpowiedzialnemu, kto ma warunki i nie ma kota w domu.
Nie wszystkie koty są zainteresowane małymi zyjatkami, autorka napisała ze kot najcześciej bywa poza domem wiec nie mogła sie spodziewać takiej reakcji z jego strony.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
-1
9
łowca trolli | 83.26.30.* | 02 Marca, 2019 13:07
Twoje "psychoanalizy"mają się nijak do rzeczywistości.Zwierzęta zawsze były w moim otoczeniu i u mnie w domu.Kotka przynosiła mi swoje kocięta na łóżka,a ile miałem świetnych oddanych psiaków nie zliczę.Jednak w odróżnieniu od ciebie nie powiem autorce żeby oddała swojego zwierzaka,mimo że stara się jak potrafi,bo ma małe mieszkanie.Co z tobą nie tak? wychowywałaś się w złotej klatce,czy masz po prosty zryty beret,pustostan pod czupryną i zerowe zrozumienie innych? A idź pani w fuj z takim spojrzeniem na innych i na życie.Tyle razy naczytałaś się od innych użytkowników że twoje nastawienie jest błędne,a komentarze zahaczają niebezpiecznie o głupotę i nic? Żadnej szarej komórce nie dało do myślenia,mózgojad wszystkie pożarł?
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
2
10
Jajco | 80.49.233.* | 04 Marca, 2019 01:10
No ale ona ma rację. Żadnej ryby nie wolno trzymać w kuli. Poczytaj sobie o tym, jest masa artykułów na ten temat więc nie będę się rozpisywać.
Inna rzecz. Koty nie powinny wychodzić na dwór. Raz, że jest masa niebezpieczeństw, dwa że przyczyniają się do wymierania zagrożonych gatunków polując na nie. Taki kot w ciągu dnia potrafi upolować niemałą ilość gryzoni, a jeśli jest w tym dobry, to i nawet ptaków. Nie mówiąc już że moze zjeść mysz, która chwilę wcześniej najadła się trutki, co się dla kota źle skończy. Ja swoich nie wypuszczam i nie wyobrażam sobie żeby miały po dworze latać... bałabym się, że któregoś dnia po prostu nie wrócą. Mało jest zwyroli, którzy sobie robią zabawę w bicie kota? Albo tych co rzucają kiełbaski z trutką, czy pinezkami? Nie wiem jak można tak ryzykować.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika łowca trolli[ Zobacz ]
Koty z natury sa drapieżnikami :) robisz im krzywdę trzymając je w domu na sile. Moj maluch wariowal gdy siedział w domu przez 3 tygodnie (był chory weterynarz zalecał nie wypuszczanie na zewnatrz chyba ze na 5-10minut). Takiej radosci dawno nie widziałam u zwierzaka, gdy mogl w koncu wyjsc biegać z innymi kotami :) wiec szczerze mowiac nie wyobrazam sobie ile twoje koty musza cierpieć przez to ze nie wypuszczasz ich.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Jajco[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Natura_Rzeczy | 188.146.57.* | 01 Marca, 2019 16:17
Brakowalo Ci CZEGOS NA CO BEDZIESZ MOGLA POPATRZEC? I ryba jest jedna, sama? Ty potrzebujesz towarzystwa, nie pomyslalas, ze ryba tez potrzebuje towarzystwa?
kfah | 91.222.57.* | 01 Marca, 2019 16:47
w kloszu... specyfiki... Lepiej będzie jak kot zeżre tę biedną rybę. Doinformuj się i nie męcz bojownika. To powinno byc karalne.
domestos | 88.156.128.* | 01 Marca, 2019 16:49
Bojownik to ryba, która nie potrzebuje towarzystwa. Ryby z innego gatunku masakruje, a jedną samiczkę zamęczy amorami na śmierć.
Swoją drogą zanim się wypowiesz na jakiś temat poszukaj informacji.
Natura_Rzeczy | 188.146.176.* | 01 Marca, 2019 17:27
A to ze trzyma ja w kloszu, doczytales? I ze traktuje ja przedmiotowo? Klosz, rozumiem, ze to te akwarium kule, a to doprowadza ryby szybko do smierci, bo dzwieki odbijaja sie w taki sposob, ze dla ryby jest tortura.
łowca trolli | 83.30.217.* | 01 Marca, 2019 19:06
Można odnieść wrażenie że w poprzednim wcieleniu byłaś rybą,wiesz wszystko jak się ona czuje."traktuje ją przedmiotowo", pewnie ma z nią rozmawiać,głaskać,wychodzić na spacer,no i oczywiście jak nie nada jej imienia a foty nie wrzuci na fejsa,to jawna dyskryminacja :))))))
Natura_Rzeczy | 188.146.228.* | 01 Marca, 2019 21:28
Jesli dla Ciebie istota zywa, z ktora nie potrafisz nawiazac kontaktu, jest jak krzeslo czy obrazek, to jest z Toba cos bardzo nie tak.
Natura_Rzeczy | 188.146.228.* | 02 Marca, 2019 00:03
Dodatkowo, Autorko jak mozesz zamykac kota w lazience? Rozumiem, ze mieszkasz w kawalerce i bezmyslnie kupilas rybke, majac kota? To nie jest yafud, to Twoj brak myslenia. Zwierzat nie bierze sie z powodu zachcianki. Szkoda tylko ryby i kota, bo obydwoje teraz mecza sie, bo Tobie zamarzyl sie "widoczek". Oddaj ta rybe komus odpowiedzialnemu, kto ma warunki i nie ma kota w domu.
Cyganeczka [YAFUD.pl] | 02 Marca, 2019 12:36
Nie wszystkie koty są zainteresowane małymi zyjatkami, autorka napisała ze kot najcześciej bywa poza domem wiec nie mogła sie spodziewać takiej reakcji z jego strony.
łowca trolli | 83.26.30.* | 02 Marca, 2019 13:07
Twoje "psychoanalizy"mają się nijak do rzeczywistości.Zwierzęta zawsze były w moim otoczeniu i u mnie w domu.Kotka przynosiła mi swoje kocięta na łóżka,a ile miałem świetnych oddanych psiaków nie zliczę.Jednak w odróżnieniu od ciebie nie powiem autorce żeby oddała swojego zwierzaka,mimo że stara się jak potrafi,bo ma małe mieszkanie.Co z tobą nie tak? wychowywałaś się w złotej klatce,czy masz po prosty zryty beret,pustostan pod czupryną i zerowe zrozumienie innych? A idź pani w fuj z takim spojrzeniem na innych i na życie.Tyle razy naczytałaś się od innych użytkowników że twoje nastawienie jest błędne,a komentarze zahaczają niebezpiecznie o głupotę i nic? Żadnej szarej komórce nie dało do myślenia,mózgojad wszystkie pożarł?
Jajco | 80.49.233.* | 04 Marca, 2019 01:10
No ale ona ma rację. Żadnej ryby nie wolno trzymać w kuli. Poczytaj sobie o tym, jest masa artykułów na ten temat więc nie będę się rozpisywać.
Inna rzecz. Koty nie powinny wychodzić na dwór. Raz, że jest masa niebezpieczeństw, dwa że przyczyniają się do wymierania zagrożonych gatunków polując na nie. Taki kot w ciągu dnia potrafi upolować niemałą ilość gryzoni, a jeśli jest w tym dobry, to i nawet ptaków. Nie mówiąc już że moze zjeść mysz, która chwilę wcześniej najadła się trutki, co się dla kota źle skończy. Ja swoich nie wypuszczam i nie wyobrażam sobie żeby miały po dworze latać... bałabym się, że któregoś dnia po prostu nie wrócą. Mało jest zwyroli, którzy sobie robią zabawę w bicie kota? Albo tych co rzucają kiełbaski z trutką, czy pinezkami? Nie wiem jak można tak ryzykować.
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 04 Marca, 2019 09:11
argumentacja jak u fritza. "zamknalem ja w piwnicy zeby nie byla narazona na okropnosci zewnetrznego swiata".
Cyganeczka [YAFUD.pl] | 04 Marca, 2019 23:37
Koty z natury sa drapieżnikami :) robisz im krzywdę trzymając je w domu na sile. Moj maluch wariowal gdy siedział w domu przez 3 tygodnie (był chory weterynarz zalecał nie wypuszczanie na zewnatrz chyba ze na 5-10minut). Takiej radosci dawno nie widziałam u zwierzaka, gdy mogl w koncu wyjsc biegać z innymi kotami :) wiec szczerze mowiac nie wyobrazam sobie ile twoje koty musza cierpieć przez to ze nie wypuszczasz ich.