Szukam pracy jako kelnerka. Zostałam zatrudniona w jednym miejscu i popracowałam 2 tygodnie, po czym szef zwolnił 3 osoby mówiąc, że "rozpędził się i zatrudnił za dużo kelnerów, a nie ma tylu gości". Po trzech tygodniach znalazłam pracę w innym miejscu, popracowałam tydzień, po czym szef stwierdził, że "Martyna jednak nie odchodzi i musi mnie zwolnić". Ostatnio znalazłam inną pracę, przyjęto mnie, drugiego dnia pracy wspomniałam, że chcę podpisać umowę. W odpowiedzi kierownik powiedział, że druga kierowniczka zadzwoni do mnie w poniedziałek i wszystko ustali. Jest 17.30 i jeszcze nie zadzwoniła. Za wszystko mi zapłacono, ale mam dość zostawiania mnie na lodzie po kilku dniach pracy YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
50828TRASH
50828TRASH