Mój kontakt wpadł w jakiś sposób w ręce firmy "finansowej", powiedzmy FinanseZłote, która przez ostatnie pół roku męczyła mnie zazwyczaj 2 telefonami miesięcznie. Namawiała mnie do wejścia na ich stronę i wykonania wpłaty, aby mogli inwestować moje pieniądze i dla mnie zarabiać… Jak łatwo się domyślić firma zajmująca się naciąganiem ludzi. Dziś odebrałem telefon od kobiet, która przedstawiła się jako pracownica firmy FinanseMax, kiedy tylko to usłyszałem powiedziałem, że nie jestem zainteresowany. I tu pada tłumaczenie, że pewnie nazwa firmy wprowadziła mnie w błąd, prośba o wejście na stronę, żebym zobaczył czym firma się zajmuje. Odpowiedziałem, że tak jak mówiłem, nie jestem zainteresowany, nie chcę już więcej tracić naszego czasu i się rozłączyłem. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że do firmy FinanceMax aplikowałem i starałem się o współpracę. Dostałem nawet wiadomość e-mail z informacją o kontakcie. Nie miałem możliwości oddzwonienia, na wiadomość e-mail z wyjaśnieniem już nikt mi nie odpowiedział. Chyba właśnie straciłem szansę na pracę w fajnej międzynarodowej firmie przez zbieżność nazw i własną głupotę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Natura_Rzeczy | 188.146.96.* | 17 Września, 2018 00:24
Sciema. Dzwoniacy, ktory chce poinformowac o zainteresowaniu kandydaturą aplikujacego po prostu to mowi, a nie tlumaczy sie.
Abc | 37.47.92.* | 17 Września, 2018 07:31
pewnie jak uslyszal nazwe firmy to zaczal wrzeszczec do sluchawki "nie dziekuje, do widzenia"nie dajac rozmowcy dojsc do slowa.