Wczoraj zostałam ofiarą kradzieży. Skradziono mi auto obok którego nie można było przejść obojętnie bo przyciągał wizualnie dlatego jego strata bardzo mnie boli. Według procedur zadzwoniłam na policję. Pojechałam na komisariat i pytam „czy jest szansa na znalezienie jakiegokolwiek tropu” policjant parsknął pod nosem spojrzał na mnie „ szczerze to wątpię „ Ręce opadają. Po co jest policja w mieście? Złodzieje czują się bezkarni bo wiedza ze policja ma to głęboko w du*ie wiec kradną dalej a ofiar jest coraz więcej! Załamka totalna...brak słów. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Nie tylko policja ma to w dupie, ale policjanci zwyczajnie kpia z ludzi, ktorzy przychodza zglosic krzywde ktora ich spotkala. Mojemu znajomemu skradziono tel. Udal sie na policje. Dziadek w dyzurce spytal ile tel byl wart, kolega powiedzial ze ok tysiaca zl. A ten zaczal sie smiac, ze jak kolege bylo stac na taki tel, to kupi sobie nowy. To jest skandal, jak na komisariacie kpia z czlowieka poszkodowanego, zamiast pomoc, choc to ich gowniany obowiazek.
Natura_Rzeczy | 188.147.98.* | 10 Września, 2018 15:10
Nie tylko policja ma to w dupie, ale policjanci zwyczajnie kpia z ludzi, ktorzy przychodza zglosic krzywde ktora ich spotkala. Mojemu znajomemu skradziono tel. Udal sie na policje. Dziadek w dyzurce spytal ile tel byl wart, kolega powiedzial ze ok tysiaca zl. A ten zaczal sie smiac, ze jak kolege bylo stac na taki tel, to kupi sobie nowy. To jest skandal, jak na komisariacie kpia z czlowieka poszkodowanego, zamiast pomoc, choc to ich gowniany obowiazek.
bum_bum [YAFUD.pl] | 10 Września, 2018 16:04
A to peszek :)